zdumienie

poprostu nie ma o kim gadać nasi wykładowcy są poniżej poziomu nie wszyscy oczywoiście ale większość tak

no nie wiem...ale przecież nie będziemy tu nikogo publicznie krytykować, wystarczy, że rozmawiamy na uczelni.
A chwalić...to co powiedział Michał wydaje się niestety dziwnie prawdziwe. Tylko, że nie do wykształcenia ani poziomu reprezentowanej przez nich kultury osobistej miałabym zastrzeżenia. Mi nie podoba się sposób prowadzenia zajęć.

pozdrawiam
Ania

dlaczego nie mogę sama pochwalić swojego posta/postu:)?

bo sama go napisałaś Smile

ale ja pochwalę twój post dobry był Smile

Chciałem coś fajnego zrobić na Radzie Wydziału Teologicznego ale niestety za mało mam głosów nikt nas nie chce słuchać a studentów wykorzystuja tylko do rozdawania kart do głosowania Sad

Chciałem zmienić kilku wykładowców

to zmień jeśli Ci nie pasują

ot i co!
a swoją drogą szkoda, że nie ze wszystkimi można pogadać, i tu nawet nie chodzi o obsmarowanie kogokolwiek Confused

ech...a co ma zaufanie do obmawiania kogokolwiek?

no tak...tylko, przynajmniej dla mnie, istnieje duża różnica między konstruktywną krytyką, a obmawianiem. to drugie nie powinno mieć po prostu miejsca...
i u nie ma znaczenia czy grupa jest dobrze zgrana czy nie. Ja nie dlatego nie obgaduję tu wykładowców, bo ktoś pobiegnie i im o tym powie. Ja uważam, że to jest zwyczajnie grzechemi dlatego w miarę możliwości unikam tego. J.w. napisałam: nie podoba mi się sposób prowadzenia zajęć, a nie osoby i ich cechy charakteru.