wykładowcy, których cenimy...

...temat ekseprymentalny trochę Smile

ale uważam, ze jest na uczelni grono osób wykształconych i wartościowych, którym sporo zawdzięczam.

na miejscu nr 1.- oczywiście mój Promotor:)

Powiedz kim jest twój promotor bo ja nie wiem
Wykładowcy których ja cenię:
1) Graczyk
2) Chrostowski
3) Salij
4) Kulisz
5) Sztuk
6) Szymula
7) Bartnicki
................
Chyba się jeszcze paru znalazło ale już nie pamietam nazwisk to już tyle czasu mineło

Oczywiście mój promotor- nr 1 ! Zaraz za nim zdecydowanie Ani promotor Smile

Czy chodzi tylko o wykładowców z naszego wydziału czy z ogólnie z naszej uczelni?

najbardziej cenie x Tomasika, bo uważam, że jako jeden z nielicznych wykładowców wie o czym mówi i zna się na tym jak kto rzadko, i choć stwarzał czasem "atmosfere grozy" był naprawde bardzo... (zabrakło mi słowa, które by określiło księdza, bo słowo "fajny" tu nie pasuje Confused

)

a po za tym Pani Dziwosz, która również zna się na tym o czym mówi, i widać, że to jej pasja i jakby nie patrzeć część życia, opowiada o rzeczach, które tak naprawde powinny w nas wzbudzać niemiłe emocje a jednak chce się jej słuchać Cool

To piszę jasno: nr 1.o.Salij
nr2. ks.Stępień

u mnie na miejscu drugim, ale tak naprawdę to miejsce 1,5- zaraz za nr 1- promotor Bartka

Tomek: temat jest otwarty:) wykładowcy innych wydzialów też "się liczą"

Ja w sumie nie mam ulubionych wykładowców. Podobały mi się wykłady ks. Chrostowskiego. Wydaje mi się, że także ks. St. Warzeszak jest oddany swojej dziedzinie Smile

Obecnie ciekawie zajęcia prowadzi ks. Sztuk.
Poza tym lubię ks. Sochonia. Oczywiście nie mogę pominąć osoby z mojej diecezji, ks. Matwiejuka. Jeśli kogoś sobie przypomnę, to napiszę.

Zapomniałem jeszcze powiedzieć o ks. Czekalskim i o ks. Stępniu