Media publiczne.

Czy są potrzebne? Co myślicie o likwidacji abonamentu?

Ja jestem przeciwnikiem zniesienia opłaty abonamentowej. W ciągu paru ostatnich lat udało mi się poznać funkcjonowanie radia katolickiego, w mojej diecezji. Takie radia są właśnie misyjne, nikt nie puszcza tam na okrągło popularnych piosenek, dlatego trudniej takiej stacji przetrwać na rynku. Gdyby nie ofiary zbierane praktycznie w każdą niedzielę w wybranych parafiach, radio by upadło - wpływy z reklam nie pokryły by kosztów funkcjonowania radia. A koszty są ogromne :/

Teraz przenieśmy to na radio publiczne - z nim jest podobnie. Trudno być radiem publicznym realizującym określoną misją, jeśli trzeba myśleć o utrzymaniu się na rynku - tak będzie po zniesieniu abonamentu. Radio misyjne nigdy nie będzie w czołówce słuchalności, ponieważ priorytetem nie są tam puste audycje czy najnowsze hity, ale np. programy poświęcone operze, literaturze, problemom społecznym. Tego nie zawsze chętnie się słucha, ponieważ wymaga to większej uwagi niż słuchanie muzyki disco czy pop. Niech ktoś wskaże mi prywatne stacje, w których tak często mogę posłuchać słuchowisk, reportaży (naprawdę są świetne, przełączcie kiedyś radio na Jedynkę lub Trójkę - mogę Wam pożyczyć płytę z najciekawszymi), muzyki wyższych lotów.

Nigdy nie pociągały mnie radia muzyczne - Zet czy RMF FM, od podstawówki słuchałem Radia dla Ciebie, Jedynki. Nie wyobrażam sobie przyszłości bez tych stacji, a likwidując abonament niewątpliwie tak może się stać. Ewentualnie powstaną regionalne stacje, które non-stop będą emitować tylko muzykę. Niezła mi misja... Dziś p. Bury z PSL powiedział, że ewentualnie można by pomyśleć o finansowaniu programów misyjnych, które emitowane byłyby w różnych stacjach, również prywatnych - większej głupoty nie słyszałem. No ale cóż, partia chłopska bierze się za gospodarkę, efekty zobaczymy wkrótce.

Ile jest prywatnych stacji misyjnych w Polsce?
Kilka dni temu obejrzałem w TVP1 program o dziewczynie starającej się dostać do Akademii Baletu Rosyjskiego w Sankt Petersburgu. Program był realizowany dla TVP Kultura. Takich programów jest więcej w publicznej tv, trzeba jedynie chcieć poszukać. Na realizację takich programów potrzeba pieniędzy, bez abonamentu będzie coraz trudniej o takie misyjne reportaże.

Pierwsze efekty polityki PO i PSL być może wkrótce odczujemy... Dziękuję Ci Donaldzie! By żyło się lepiej, wszystkim...

Tak. Tylko jakiego pokroju to są stacje? Polsat, TVN? To chyba dwie największe prywatne stacje telewizyjne. Nie widziałem tam programów kulturalnych. Za to pełno tam talk-show'ów, programów sensacyjnych, seriali i filmów o dość marnej klasie. Telewizja publiczna może nie jest kryształowa, ale jednak stara się pokazywać programy wartościowe. Podobnie publiczne radio.

Abonamentu nie można mieszać z dostępem do kablówki czy platform cyfrowych, to zupełnie inna sprawa. Tutaj płacisz za to, że możesz oglądać masę kanałów. Abonament to współfinansowanie telewizji publicznej i publicznego radia.
Jeśli jeszcze kanały telewizji publicznej miałyby szansę utrzymać się na rynku bez wsparcia z abonamentu, radio większych szans nie ma. Likwidacja abonamentu to koniec misji publicznego radia.

Pokazywanie jak świetnie prosperuje TVN czy Polsat jest dla mnie czymś dziwacznym, ponieważ TVN i Polsat nie są kanałami misyjnymi. Podobnie Radio Zet, RMF FM, Wawa - właściwie nie ma tam audycji, które poruszają inną tematykę niż muzyka.

Cóż, widać rozwój kulturalny dziś nie jest w modzie.

//Niech ktoś mi wskażę audycję podobną np. do "Książki słusznie i niesłusznie zapomniane" w prywatnym radio?

nie czytałam dokładnie waszych wypowiedzi, bo są za długie Confused

więc wybaczcie, jeśli się powtórzę
co do mediów publicznych i płacenia abonamentu to nie wiem, ale jednego nie rozumiem- jak telewizja publiczna, mam na myśli tvp, ma kanał sportowy, który nie jest dostępny dla wszystkich płacących abonament, bo nawet sama nazwa tvp sport mówi co to za telewizja- i jakoś nie widzę żeby była publiczna, nawet dla ludzi, którzy mają normalną kablówkę, nie mówiąc już o tvp kultura, która co prawda jest odbierana drogą kablową, ale normalnie to jej brakuje

TVP Kultura i TVP Sport nie są na razie programami ogólnopolskimi. Ale TVP1,TVP2, TV Polonia, TVP Info już tak. Cztery programy o zasięgu ogólnopolskim. Zresztą ciągle jedynie macie na uwadze telewizję, która ma inną specyfikę działania niż radio. To radio jest najbardziej zagrożone.

W kwestii TVP Sport jestem w stanie się z Wami zgodzić, ale nie zgodzę się np. w wypadku TVP Kultura, którą można odbierać w przekazie satelitarnym. Trochę mylicie funkcjonowanie płatnych platform cyfrowych, telewizji kablowych z funkcjonowaniem telewizji publicznej czy prywatnej. TVP 1 czy 2 do dziś nadawane są m.in. drogą radiową, dlatego każdy może sobie wystawić antenę za okno i oglądać, ile mu się żywnie podoba. Żeby odbierać TVP Kultura trzeba mieć odbiornik satelitarny. Pewnie cyfrowy - dobrze nie wiem. Zresztą dziś na analogowym tunerze prawie nic obejrzeć się nie da, większość tv po prostu nadaje sygnał w postaci cyfrowej. Dlatego żeby odbierać programy zagraniczne nie trzeba od razu płacić za kablówkę, wystarczy raz kupić tuner i antenę. I pewną liczbę kanałów mamy za darmo. Kupując platformę cyfrową, otrzymuje się dostęp do większej liczby kanałów tv i to często tłumaczonych na język polski.
Tak wygląda sprawa odbioru. Finansowanie zaś tv publicznej to zupełnie inna sprawa. Chodzi o to, że oglądając jakąś stację w ramach platformy cyfrowej płacisz tej stacji - operator, np. Cyfra odprowadza jakąś część pieniędzy danej stacji. Problem w tym, że tv publiczna takich pieniędzy nie dostaje. Sprawa nie dotyczy kanału TVP Sport, kodowanego. Co się stanie po zlikwidowaniu abonamentu? Nie chcę nawet myśleć, w Radiu dla Ciebie będę pewnie codziennie słyszał takie same "hity" jak w Radiu Zet :/ No ale przecież "prosperuje" :/

to niech sie nie nazywa tvp sport, której nazwa sama mówi za siebie

Dziennikarz powinien być dobrze opłacany, żeby jego dziennikarstwo było rzeczowe i rzetelne. Nie każdy zarabia w TVP kokosy. Telewizja to nie tylko prowadzący, ale montażyści, dźwiękowcy, operatorzy kamer, reżyserzy etc. Masa ludzi. Wiele ośrodków regionalnych, w których nie każdy dziennikarz co miesiąc zgarnia fortunę. To właśnie jest mit, że prezenter telewizyjny (czy ogólniej pracownik TVP) jest bogaczem - wystarczy poczytać na temat płynności finansowej Superstacji - tam dziennikarze mieli problemy z otrzymywaniem wynagrodzeń. Podobnie jest z ośrodkami regionalnymi TVP, znam jednego pana z Lublina, który kręci różne reportaże dot. historii Polski XX wieku. Nie zarabia kroci, co więcej, sam często dokładał do tych produkcji.
Jeśli jego wynagrodzenie przyrówna się do czołowych dziennikarzy TVP, to można się tylko uśmiechnąć. Ale TVP to zarówno "daleki" dziennikarz ośrodka regionalnego, jak i dziennikarz prowadzący główne wydanie Wiadomości.

O radiu nie będę się już rozpisywał, bo wiele rzeczy już napisałem. Polskie publiczne radio musi być współfinansowane z przychodów abonamentowych - inne drogi nie ma (poza inną formą podatku).

Dziwi mnie jedynie, dlaczego jedną z pierwszych decyzji PO jest zniesienie abonamentu. Czyżby PO zamierzała zostawić jedynie komercyjne stacje, które zazwyczaj bardzo pochlebnie wypowiadają się o nowym rządzie. Nie, to nie możliwe...

To może uchylisz rąbka tajemnicy i napiszesz ile zwykły pracownik TVP zarabia.

Bronię abonamentu, bo to jeden z podatków, który mi nie przeszkadza. Opłacając abonament mogę spokojnie oglądać kilka kanałów TVP i słuchać licznych stacji radiowych. Czyli płacę za coś, z czego korzystam Smile

Zresztą uważam, że część instytucji musi pozostać w rękach państwa. Oczywiście, trzeba się starać, aby instytucje te jak najlepiej wykorzystywały przyznane środki.

Ok

Rozwiązaniem może być właśnie zakodowanie programów TVP i możliwość oglądania tylko przez osoby opłacające abonament. Myślę, że na takie coś można by się zgodzić.